Możemy dyskutować, że taki był zamysł albo że odbiorca jest za głupi/leniwy itp. itd., ale finalnie wiele takich ambitnych tytułów nie dowozi w filarze medium growego jakim jest rozgrwyka (oczywiście są ludzie, którzy dany tytuł polubią, wiadomo). Porównując to znowu do kinematografii to trochę tak
jakby "ambitny" film był metrażem zbliżony do Szatańskiego Tanga i dziwilibyśmy się, że widz zasypia na tym spektaklu trwającym 8 godzin.
Replies
No replies yet